Haria

Haria okazała się dla nas świetnym miejscem na wypicie popołudniowej espresso w pięknym, spokojnym otoczeniu.

Położona jest ona w wysokogórskiej dolinie o tej samej nazwie. Jest obowiązkowym punktem na zatrzymanie się w trakcie objazdu wyspy, gdyż to najbardziej zielona z miejscowości na Lanzarote.

Legenda głosi, że niezliczona liczba drzew palmowych posadzonych w okolicach Harii to dzieło każdego ojca, który posadził jedno w momencie, gdy urodziło mu się dziecko.

Tą zieleń, która się tutaj przyjęła, zawdzięcza wilgotnemu mikroklimatowi, który się tutaj rozwinął dzięki położeniu między bardzo wysokimi wzgórzami. Na południe od Harii (należący do jej gminy) znajduje się najwyższy szczyt Lanzarote Pena del Chache 670 m n.p.m. i na północ od niej drugi najwyższy Monte Corona 609 m n.p.m.

W jej centrum na małym placyku ogrodnicy przygotowywali roślinność do kolejnego sezonu. Kelnerzy z  malutkich kawiarenek niecierpliwie wyczekiwali klientów. W długiej alejce naprzeciwko kościoła zebrała się duża grupka młodzieży z nauczycielami, by tam odbyć lekcję w-fu. W malutkich sklepikach można kupić rękodzieło lokalnych artystów.

Cisza, spokój, rozkoszny cień drzew.